sobota, 31 grudnia 2016

ZAPIEKANE GRUSZKI Z GORGONZOLĄ I ORZECHAMI WŁOSKIMI

Dziś zapraszam Was na przystawkę z serii mało roboty, mało składników, a smak powala na kolana :) Kiedyś jadłam kanapki z takimi składnikami, ale pomyślałam "na chleb trzeba pracować" więc zrobiłam bez ;)


SKŁADNIKI:

- 4 gruszki Konferencje (obrane, przekrojone, wydrążone gniazda nasienne)
- 4 kostki gorgonzoli
- 8 połówek orzechów włoskich
- 8 małych łyżeczek miodu
- 8 łyżeczek czerwonych porzeczek z kompotu
- świeża mięta

NAGRZEJ PIEKARNIK DO 180 stopni, w międzyczasie nadziej gruszki, w miejsca gniazd nasiennych włóż ser, orzech, mód i porzeczki. Przełóż gruszki na blachę wyłożona papierem do pieczenia (i to koniecznie- przypalony miód spędzi sen z powiek Twoim blachom)



WŁÓŻ GRUSZKI DO PIEKARNIKA na około 15 minut, najlepiej będzie jeśli będziesz je obserwować cały czas. Są gotowe kiedy ser się rozpuści, a miód skarmelizuje. Podawaj ciepłe udekorowane miętą. Smacznego!

wtorek, 6 grudnia 2016

BEZGLUTENOWE CRÊPES SUZETTE- PŁONĄCE NALEŚNIKI Z SYROPEM POMARAŃCZOWYM

Te naleśniki w klasycznym, francuskim wydaniu mogłabym jeść codziennie :) najlepiej na śniadanie, ale na obiad i kolację też bym nie pogardziła :) Pierwszy raz jadłam je w malutkiej naleśnikarni na Manhattanie, matko z córką jaka ja byłam szczęśliwa kiedy znalazłam ten bezglutenowy przybytek, zamówiłam porcję, ale po jednym kęsie już wołałam kelnera żeby zamówić następną. Ta, wiem, że nie można się objadać, ale zamówiłam też trzecią... do hotelu :)



SKŁADNIKI:

Naleśniki:

- 250 ml mleka
- 100 gr mieszanki mąk bezglutenowych (owsiana, ryżowa, kukurydziana, teff, odrobina kokosowej)
- 1 jajko
- 50 ml syropu klonowego
- szczypta soli
- odrobina (łyżka) likieru pomarańczowego
- 20 ml oleju rzepakowego

- 3 łyżki cukru
- 20 ml soku z cytryny
- 150 ml soku z pomarańczy (świeżo wyciskany)
- 3 łyżki masła
- 30 ml brandy do podpalenia
- filety z jednej pomarańczy




WSZYSTKIE SKŁADNIKI na naleśniki umieść w misce i wymieszaj na gładką masę, odstaw na 20 minut, po tym czasie smaż naleśniki na rozgrzanej patelni na  złoty kolor.

PORA NA SYROP, rozgrzej patelnię na średnim ogniu, wsyp cukier, skrop sokiem z cytryny, nie mieszaj. Cukier rozpuści się i zacznie rumienić, gdy będzie brązowy (ale nie spalony) dodaj sok z pomarańczy i szybko wymieszaj, następnie dodaj masło, znów wymieszaj, na końcu dodaj likier i znów wymieszaj, dodaj fileciki nie zdejmuj z ognia

NALEŚNIKI POSKŁADAJ w trójkąty, solidnie zamocz w syropie i zostaw na patelni, wlej brandy i podpal. UWAGA: nie pochylaj nie nad patelnią, bo będziesz musiała zmienić fryzurę ;) Pamiętaj o ty, że syrop musi być gorący aby alkohol się zapalił.

WYŁÓŻ NA TALERZE, możesz udekorować mięta. Smacznego!




środa, 9 listopada 2016

CEBULARZE BEZGLUTENOWE

Cebularze wywydzą się z kuchni żydowskiej, z Lubelszczyzny, ostatnio podróżując po wschodzie Polski natknęłam  się na niego  i ..... tak bardzo go chciałam. No niestety nie można mieć w życiu wszystkiego, więc tylko Michał je zajadał, a ja postanowiłam upiec :) Aaa oryginalne cebularze robi się z parzonej cebuli, nie smażonej, jeśli chcecie być trochę bliżej oryginału to cebulę sparzcie wrzątkiem i połączcie z innymi składnikami.


SKŁADNIKI:

Ciasto:

- 250 g mieszanki mąk bezglutenowych (u mnie teff, ryżowa, owsiana, ziemniaczana i kukurydziana)
- 230 ml mleka
- 1 jajko
- 30 ml oleju rzepakowego
- pół łyżeczki cukru
- łyżeczka soli
- 5 g suchych drożdży

Farsz:

- 2 duże cebule
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki maku
- pół łyżeczki soli


WSZYSTKIE SKŁADNIKI na ciasto umieść w misie miksera i dokładnie wymieszaj (powinno mieć konsystencję gęstego jogurtu), przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na pół godziny.

WŁĄCZ PIEKARNIK I NASTAW na 175 stopni, w międzyczasie przygotuj farsz. Cebule pokrój w dużą kostkę i podsmaż z solą na maśle do zeszklenia, pod koniec dodaj mak.

FORMĘ DO TARTY wyłóż papierem do pieczenia i za pomocą drewnianej szpatułki rozsmaruj na niej wyrośnięte ciasto, na wierzch ułóż farsz, wstaw do nagrzanego piekarnika na około 20 minut. Gotowy cebularz jest chrupiący z zewnątrz i miękki w środku. Smacznego


piątek, 4 listopada 2016

DYNIA PO TAJSKU

Sezon na dynię w pełni, króluje w knajpach, na blogach, w każdej kuchni. W mojej nie mogło być inaczej, ale że zupa dyniowa wychodzi mi bokiem, za słodyczami ostatnio nie przepadam, a pogoda taka, że trzeba się rozgrzewać, to zaserwowałam dynię w ostrym, tajskim wydaniu, jest pyszna :) Wprawdzie w Tajlandii używa się innej dyni, nazywa się kabocha, ale nigdzie jej nie znalazłam więc skorzystałam z mojego warzywnika i zerwałam ostatnie hokkaido.


SKŁADNIKI:

- 1 kg dyni hokkaido (u mnie dwie malutkie)
- 250 ml mleczka kokosowego
- kawałek imbiru (bardzo drobno pokrojony)
- 1 trawa cytrynowa (zmiażdżona)
- 3 ząbki czosnku (drobno pokrojony)
- szalotka (drobno pokrojony)
- olej sezamowy
- sos sojowy bezglutenowy
- tajski sos chili
- łyżka oleju kokosowego
- 4 liście kafiru
- 1/4 łyżeczki mielonej kolendry
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- świeża kolendra do posypania


DYNIĘ WYDRĄŻ I POKRÓJ w niewielkie plastry, polej odrobiną oleju sezamowego i sosu sojowego i wstaw do nagrzanego piekarnika (180 stopni) na około 20 minut, po tym czasie dynia powinna być miękka i lekko zrumieniona.

W MIĘDZYCZASIE PRZYGOTUJ SOS, na oleju kokosowym podsmaż posiekaną szalotkę, czosnek i imbir. Kiedy będą szkliste dodaj trawę cytrynową, liście kafiru, kolendrę oraz kurkumę. Po krótkiej chwili przyprawy będą wydzielały intensywny aromat, w tym momencie dodaj mleczko kokosowe i sos chili (tu ilość zależy od tego, czy lubisz ostre). Gotuj około minuty, dopraw sosem sojowym.

WYJMIJ UPIECZONĄ DYNIĘ na półmisek, polej odrobiną sosu, resztę podaj w miseczce. Możesz to danie podawać z ryżem lub jako przystawkę. Smacznego!



niedziela, 25 września 2016

BEZGLUTENOWE GOFRY KOKOSOWE

SKŁADNIKI:

- 1 jajko
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 200 gr mąk bezglutenowych (ziemniaczana, kukurydziana, teff, kokosowa)
- 50 ml oleju
- 200 ml mleka
- łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia


JAJKO UBIJ Z CUKREM do utworzenia się piany, następnie dodaj wszystkie składniki i dokładnie wymieszaj, odstaw na 20 minut, po ty


m czasie masa powinna mieć konsystencję gęstego jogurtu, jeśli jest za gęsta dodaj odrobinę mleka.

W MIĘDZYCZASIE PRZYGOTUJ gofrownicę- posmaruj delikatnie blaszki olejem i rozgrzej.

GOFRY SMAŻ NA rumiany kolor, gotowe, wystudzone śmiało możesz zabrać do pracy lub szkoły na drugie śniadanie


piątek, 23 września 2016

SUSHI Z WOŁOWINY I BOCZKU

Jakiś czas temu oglądałam doktora Rusaka robiącego tort z pasztetu, mówił, że to świetny żarcik :) Postanowiłam tez być kawalarzem i zrobiłam sushi z wołowiny i boczku :) nic tylko boki ze śmiechu :D

SKŁADNIKI:

- 200 gr chudej wołowiny
- 10 plastrów boczku wędzonego
- "laska" żółtego sera
- pół cebuli średniej wielkości
- 3 ząbki czosnku
- pół łyżeczki soli
- łyżka sosu tabasco
- szczypiorek do posypania
- dip z pieczonych pomidorów


POTRZEBNE BĘDĄ:

-mata do sushi lub folia spożywcza

ZMIEL MIĘSO WOŁOWE, cebulę i czosnek na najmniejszych oczkach, dodaj paprykę, sól i sos tabasco, mieszaj kilka minut, dzięki temu masa będzie lepka i sushi nie rozwali się podczas krojenia.

ROZŁÓŻ MATE DO SUSHI, ułóż na niej boczek jeden plaster przy drugim (powinien powstać kwadrat). Układaj na boczku mięso, rób to partiami ponownie wyrabiając mięso, kiedy wykorzystasz całe mięso przy jednym końcu ułóż ser- od tego miejsca zwijaj sushi.

"RULONIK" PRZEŁÓŻ DELIKATNIE na blachę do pieczenia i włóż do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piecz około 20 minut.Kiedy sushi jest gotowe przełóż je na deskę i chwilę poczekaj oby stężało.

SUSHI POKRÓJ  W PLASTRY, posyp szczypiorkiem, podawaj z diem z pieczonych warzyw, keczupem lub innym sosem, który lubisz. Smacznego :)





środa, 21 września 2016

FUFU Z ŁOSOSIA

Pyszna rybna przystawka, zajadałam się nią w jednej z knajpek w Międzywodziu, miałam kilka podejść aby powtórzyć smak i chyba udało się dzięki pakowarce próżniowej, ale jeśli jej nie macie to smak będzie równie wyborny :)


SKŁADNIKI:

- 400 gr dzikiego łososia
- 100 ml oliwy z oliwek
- pęczek szczypiorku
- 4 ząbki czosnku (pokrojony w plasterki)
- pęczek koperku
- 2 łyżki soku z cytryny
- pół łyżeczki soli
- pieprz do smaku


ŁOSOSIA POKRÓJ NA nieduże kawałki- najpierw w paski, potem na mniejsze części, posiekaj koperek i szczypiorek, dodaj oliwę, czosnek, sól i pieprz do smaku. Dokładnie wszystko wymieszaj i dodaj sok z cytryny.




JEŚLI MASZ PAKOWARKĘ PRÓŻNIOWĄ włóż do worka łososia i zapakuj hermetycznie, jeśli nie to umieść go w misce i przykryj folią spożywczą, włóż do lodówki na około 24 godziny.

WYJMIJ Z LODÓWKI godzinę przed podaniem. Smacznego :)


czwartek, 15 września 2016

KANAPKA Z TOSTÓW W BOCZKU (BEZGLUTENOWA)

Kiedyś przy okazji jakiejś ankiety zostałam poproszona o podanie dania z którym się identyfikuję, pomyślałam, że chyba idiota konstruował ta ankietę. Teraz wiem, że pytanie było zasadne, znalazłam takie danie, wymiata. SZTOS


SKŁADNIKI:

-2 kromki chleba (skórki okrojone, kromka w kwadrat)
- jajko sadzone (ścięte tylko białko)
- łyżka ketchupu
- kilka kropli tabasco
-odrobinę cebuli pociętej w piórka
- plaster miękkiego żółtego sera
- 10 plasterków boczku (bardzo cienkie i długie)
- łyżka masła

W CHLEBIE ZA POMOCĄ łyżki delikatnie zrób wgłębienia, tak po prostu delikatnie ugnieć. Na jedne wgłębienie połóż ketchup, tabasco i cebulę i jajko sadzone (jeśli będzie za duże możesz obkroić białko.

KANAPKĘ OWIŃ boczkiem na zakładkę, kiedy będziesz mieć gotową "poduszkę" smaż na rozgrzanej patelni z masłem z każdej strony aż boczek się przyrumieni. Smacznego!



piątek, 8 lipca 2016

LAWENDOWA LEMONIADA DLA DOROSŁYCH

Uwielbiam lawendę w każdej postaci, pięknie wygląda w ogrodzie, cudnie pachnie, rewelacyjnie smakuje... wymieniać mogłabym bez końca :) W postaci lemoniady ukoi skołatane nerwy, wprowadzi w dobry nastrój :) Dziś polecam lemoniadę dla dorosłych z nutką limonki, jest rewelacyjna. A amatorom relaksu w wannie zdradzę tajemnicę- trochę tego syropu wlanego do gorącej wody działa cuda :)


SKŁADNIKI:

syrop lawendowy z limonką:

- 2 szklanki świeżych kwiatów lawendy
- 250 ml wody
- sok z 1 limonki
- 10 liści kafiru
- 30 g cukru

- 200 ml schłodzonego szampana lub wytrawnego wina musującego
- kilka kostek lodu z owocami (owoce nie są konieczne, ale ładnie wyglądają :))
- 50 ml gazowanej wody mineralnej
- kilka liści mięty
- kilka plasterków cytryny


OCZYSZCZONE KWIATY LAWENDY włóż do rondelka, zalej wodą, dodaj sok z limonki i liście kafiru, wstaw na gaz i gotuj do momentu aż lawenda straci kolor, a syrop będzie fioletowy.

SYROP PRZELEJ PRZEZ GAZĘ do butelki lub słoika i ostudź. Możesz ten lawendowy syrop zawekować, a w lodówce też może trochę postać :)

DO SZKLANKI NALEJ  3 łyżki syropu lawendowego, dodaj lód, miętę, zalej szampanem i wodą. Gotowe :) A teraz na leżaczek i pełen relaks :) Smacznego :)



czwartek, 7 lipca 2016

DROŻDŻÓWKI BEZGLUTENOWE

Pyszne, wyrośnięte i miękkie- tak pamiętam drożdżówki kupowane w piekarni kiedy jeszcze mogłam sobie na takie atrakcje pozwolić. Trochę to trwało nim dopracowałam przepis, na początku mojego bezglutenowego gotowania wypieki bardziej w konsystencji przypominały kule armatnie niż cokolwiek co można by do ust włożyć ;) Ale było, minęło, zapraszam po przepis, drożdżówki są pyszne :)


SKŁADNIKI:

- 150 g mąki bezglutenowej (w równych proporcjach ryżowa, ziemniaczana, owsiana, kukurydziana)
- 100 ml ciepłego mleka
- 2 g suchych drożdży
- 50 g cukru
- 30 g rozpuszczonego masła
- 1 jajko
- 30 ml ekstraktu waniliowego
- 1 łyżeczka siemienia lnianego
- 1 łyżeczka babki płesznik
- białko do posmarowania

- szklanka owoców sezonowych (u mnie to co akurat dojrzało w ogrodzie: poziomki, borówki, agrest, porzeczka)
- cukier (zależy jak słodkie masz owoce)
- odrobina wody


WSZYSTKIE SKŁADNIKI NA ciasto dokładnie wymieszaj za pomocą miksera, najlepiej miksuj kilka minut. Miskę przykryj wilgotną ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce aby wyrosło (około 20 minut)

OWOCE I WODĘ włóż do rondelka i postaw na gazie, cukru dodaj według uznania i gotuj tak długo aż się rozpadną, a woda odparuje. Pod koniec spróbuj czy nie trzeba dodać cukru.

PRZYGOTUJ SOBIE MISKĘ Z WODĄ, ciasto jest bardzo lepiące, mokrymi rękami łatwiej będzie Ci formować placuszki z podanej ilości składników powinno wyjść 6 drożdżówek. Placki ukladaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

W KAŻDEJ DROŻDŻÓWCE ZRÓB wgłębienie (najlepiej mokrą łyżką), nałóż owoców i posmaruj białkiem. Nagrzej i zaparuj piekarnik, piecz około 20 minut w temperaturze 170 stopni. Drożdżówki są gotowe kiedy będą miały ładny rumiany kolor. Smacznego!




środa, 6 lipca 2016

CHAŁKA BEZGLUTENOWA

8 lat nie jadłam dobrej chałki, aż stało się!!! Udało mi się upiec z smaku idealną :), można się przyczepić, że nie jest zaplatana, więc to taki słodki chleb.... Ale w smaku chałka jak glutenowa z najlepszej piekarni :) Do tego samodzielnie zrobione masło, kubek mleka i już mamy własnoręcznie zrobiony śniadaniowy raj :D


SKŁADNIKI:

- 200 g mieszanki mąk bezglutenowych (u mnie ryżowa, ziemniaczana, kukurydziana, z dużą przewagą tej ostatniej)
- 200 ml ciepłego mleka
- 50 g cukru
- 40 g rozpuszczonego masła
- 2 jajka
- 5 g drożdży suchych
- szczypta soli
- pół szklanki rodzynek


WSZYSTKIE SKŁADNIKI NA CHAŁKĘ oprócz rodzynek i jednego białka włóż do misy miksera i dokładnie wymieszaj, w międzyczasie zalej rodzynki wrzątkiem.

ODCEDŹ I OSUSZ  RODZYNKI, wsyp je do ciasta na chałkę i dokładnie wymieszaj, misę przykryj wilgotną ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce aż do podwojenia objętości. Nastaw piekarnik na 180 stopni i zaparuj go.

WYROŚNIĘTE CIASTO PRZEŁÓŻ do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, posmaruj białkiem i wstaw do zaparowanego, nagrzanego piekarnika. Po 20 minutach wyjmij chałkę z formy i ponownie wstaw do piekarnika na kratkę na 20 minut.

GOTOWA CHAŁKA MA ŁADNY, rumiany kolor i chrupiącą skórkę. Jeśli będziesz w stanie to poczekaj aby wystygła, jeśli nie... no cóż rozumiem :) Smacznego



środa, 29 czerwca 2016

BEZGLUTENOWA TARTA Z BURAKAMI I KOZIM SEREM

Tartę tym razem zrobiłam z ciasta drożdżowego i muszę powiedzieć, że taka smakuje mi o niebo lepiej niż na kruchym spodzie, smakuje obłędnie, jest wyrośnięta i tak samo dobra glutenowa :)


SKŁADNIKI:

ciasto:

- 200 g mieszanki mąk bezglutenowych (u mnie ziemniaczana, ryżowa i kukurydziana)
- 250 ml ciepłej wody
- 5 g drożdży suchych
- łyżeczka soli
- łyżeczka cukru
- łyżeczka tymianku
- 30 ml oliwy
- 1 jajko

farsz:

- 2 duże buraki
- 100 g sera koziego twardego
- 100 ml octu balsamicznego
- pół łyżeczki soli

- świeży tymianek


WSZYSTKIE SKŁADNIKI na ciasto wyrób mikserem na gładko, może się zdarzyć, że będziesz potrzebować więcej wody, każda mąka inaczej chłonie, więc śmiało możesz dolać odrobinę. Ważna jest konsystencja- coś na kształt bardzo gęstego jogurtu.

MISKĘ Z CIASTEM przykryj wilgotną ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 20 minut. W międzyczasie włącz piekarnik na 170 stopni i zajmij się farszem.

BURAKI OBIERZ I POKRÓJ w niewielkie plasterki, w garnku duś z octem balsamicznym i solą aż będą al dente- nóż powinien stawiać opór przy sprawdzaniu. Ser pokrój w plastry.

WYROŚNIĘTE CIASTO przełóż na okrągłą formę wyłożoną papierem do pieczenia i wyrównaj. Ja używam do tego dużej, drewnianej łyżki. Na ciasto ułóż buraki i kozi ser, wstaw do piekarnika na około 30 minut, będzie gotowe kiedy się ładnie przyrumieni. Ostudzona tarte posyp świeżym tymiankiem. Smacznego!


 



poniedziałek, 27 czerwca 2016

PIZZA Z BOBEM I SEREM FETA (BEZGLUTENOWA)


SKŁADNIKI:

-250 g mieszanki mąk bezglutenowych (u mnie ziemniaczana, ryżowa i kukurydziana w równych częściach)
- 250 ml wody
- płaska łyżka soli
- mała łyżeczka cukru
- 30 ml oliwy z oliwek
- 5 g drożdży świeżych

- 200 g bobu
- 200 g sera feta
- 200 g sera mascarpone
- 3 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę
- sól
- pieprz
- świeży tymianek


SKŁADNIKI NA CIASTO WYMIESZAJ za pomocą miksera, pamiętaj o tym, że każda mąka inaczej chłonie wodę, więc dolewaj jej stopniowo, może się zdarzyć, że Twoje ciasto będzie potrzebować jej więcej. Ciasto powinno mieć konsystencję bardzo gęstego jogurtu. Miskę przykryj wilgotną ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce aby wyrosło (około 20 minut).

KIEDY CIASTO BĘDZIE WYRASTAŁO obgotuj bób w osolonej  wodzie i obierz, pamiętaj o tym, aby nie rozgotować bobu, powinien jeszcze być twardawy. Z mascarpone i czosnku przygotuj sos, fetę pokrój w dużą kostkę lub pokrusz.

PIEKARNIK NAGRZEJ NA NAJWYŻSZĄ TEMPERATURĘ (u mnie 250 stopni). Blachę wyłóż papierem do pieczenia i rozsmaruj ciasto, ja to robię dużą drewnianą łyżką. Bardzo trudno byłoby sos rozsmarować na takim cieście, więc ja po prostu układam małe porcyjki sosu co 2 cm.

UŁÓŻ BÓB I FETĘ NA CIEŚCIE i posyp tymiankiem, wstaw do piekarnika na około 20 minut, jednak obserwuj pizze, może się zdarzyć, że będzie potrzebować kilku minut mniej lub więcej. Smacznego!






środa, 22 czerwca 2016

KISZONE RZODKIEWKI

Kisić można właściwie wszystko, a lato to na to najlepszy czas, warzywa są świeże i dostępne na każdym targu. Ja wysiałam za dużo rzodkiewki, nadmiar zakisiłam, zawekowałam i dzięki temu w zimie będę miała trochę słońca :)


SKŁADNIKI:

- 2 pęczki rzodkiewek 
- około pół litra wody
- łyżka soli kamiennej
- 8 ząbków czosnku
- kilka liści rzodkiewki
- 2 kwiaty kopru
- papryczka chili
- łyżka żywego zakwasu z innej kiszonki


SŁOIK LUB KAMIONKĘ dokładnie umyj, a najlepiej wyparz, rzodkiewki także dokładnie umyj, to bardzo ważne, jeśli będą niedokładnie umyte kiszenie może się nie udać.

PRZEGOTUJ WODĘ i rozpuść w niej sól. Do słoja włóż rzodkiewki, nieobrany, ale zmiażdżony czosnek, liście porzeczki, chili i zalej przestudzoną wodą z solą.

NA KONIEC DODAJ łyżkę żywego zakwasu z innej kiszonki, to mój sprawdzony sposób na kiszenie, odkąd go stosuje wszystko wychodzi- zakwas na żurek, kimchi... no na prawdę wszystko :)

OBCIĄŻ RZODKIEWKI czystym, wygotowanym kamieniem i przykrej zakrętką- nie jakoś szczelnie, raczej tak symbolicznie :) Rzodkiewki zostaw w temperaturze pokojowej, po dwóch dniach będą gotowe. Ukiszona rzodkiewka traci kolor, robi się bladoróżowa.

ABY PRZERWAĆ PROCES fermentacji wystarczy wstawić ukiszone rzodkiewki do lodówki. Możesz je także zawekować.

JEST TO IDEALNY DODATEK  do sałatek, tatara, na kanapek, właściwie to do wszystkiego :) Smacznego!