Hummus idealny, czyli zupełnie gładki, bez grudek, w smaku zbilansowany. Jest kilka zasad o których trzeba pamiętać: do namaczania ciecierzycy koniecznie dodaj sodę oczyszczoną, ciecierzycy nie sól w trakcie gotowania- posolisz w trakcie blendowania, koniecznie dodaj czosnek- ale nie za dużo. Wariacji na temat hummusu jest tyle co kucharzy, możesz dodać pieczonego buraka, dynię, pietruszkę, kolendrę, ja postawiłam dziś na klasyczny hummus, bez dodatków.
SKŁADNIKI:
- szklanka ciecierzycy
- płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- sól do smaku
- lodowata woda
- 3 ząbki czosnku (przeciśnięte przez praskę)
- pół łyżeczki mielonego kuminu
- 1/4 szklanki pasty tahini
- 4 łyżki soku z cytryny
- na wierzch: oliwa z oliwek, suszona papryka, kolendra, pietruszka, zatar (dowolność)
CIECIERZYCĘ NAMOCZ na noc, może to być nawet kilkanaście godzin (jeśli masz taką możliwość, to kilka razy zmień wodę). Po tym czasie dodaj sodę oczyszczoną i ugotuj ciecierzycę do miękkości.
ODCEDZONĄ CIECIERZYCĘ POŁĄCZ z pastą tahini, odrobiną soli, czosnkiem, kuminem, sokiem z cytryny oraz odrobiną zimnej wody. Zblenduj na gładką masę, jeśli lubisz hummus bardziej lejący dodaj wody, jeśli jest mało słony posól.
BLENDOWANIE ZAJMIE CI około 5 minut. Hummus musi być idealnie gładki, grudki to istny klops. Aby hummus nie wysychał zalej go oliwą z oliwek, na wierzchu posyp papryką lub zatarem, Smaczengo!
Ja zawsze daję chili, lubię jak hummus ma pazur.
OdpowiedzUsuńTo wersja light, dla siebie też robię ostry :)
Usuń