SKŁADNIKI:
- fioletowe ziemniaki równej wielkości (dwa na osobę)
- 2 białka
- sól morka
- 100 g masła
- 2 łyżeczki posiekanej pietruszki
- ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)
- sól
JAJKA DELIKATNIE UBIJ, nie muszą być sztywne, dodaj sól i wymieszaj. Ilość soli zależy od wielkości ziemniaków i naczynia żaroodpornego jakie masz. U mnie na 4 ziemniaki i dwa białka wyszło 400 g soli.
W NACZYNIU ŻAROODPORNYM ułóż cienką warstwę soli z białkiem, na bo wyłóż ziemniaki i obsyp pozostałą solą. Ziemniaki nie powinny się stykać, masa z soli i białek musi dokładnie je przykryć.
WYMIESZAJ WSZYSTKIE składniki na masełko pietruszkowe. Dla wygody wcześniej wyjmij masło z lodówki, znacznie ułatwisz sobie połączenie składników.
ZIEMNIAKI WSTAW do piekarnika nagrzanego na 170 stopni. Powinny być gotowe po godzinie, dla pewności wbij wykałaczkę i sprawdź czy są miękkie.
ZBIJ SOLNĄ SKORUPĘ, ja używam młotka :) Na stół możesz podać ziemniaki w tym samym naczyniu w którym się piekły- fioletowe ziemniaki w takiej pierzynce solnej wyglądają szalenie atrakcyjnie. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz