Małże nowozelandzkie zapiekane to pyszna, elegancka przystawka na wystawne przyjęcie, świetnie sprawdzi się na Sylwestra. Mają piękny zielony kolor muszli, a mięsa jest na prawdę dużo, ma ciekawy, intensywny smak i jest mega jędrne. W naszych warunkach dostępne są mrożone, aby nie straciły smaku rozmrażaj je w lodówce.
SKŁADNIKI:
- 12 połówek małż nowozelandzkich (rozmrożonych, oczyszczonych)
- parmezan (drobno starty) do posypania
- 1 szalotka (posiekana)
- 2 ząbki czosnku (posiekane)
- 1 łyżeczka pietruszki (drobno posiekanej)
- 50 ml oliwy
- sól
PIEKARNIK NAGRZEJ NA 220 STOPNI, ostatnie pięć składników połącz, masa musi być dość słona, pamiętaj, że małże zabiorą dużo soli.
POŁÓWKI MAŁŻY UŁÓŻ w naczyniu żaroodpornym, do każdej połówki nałóż płaską łyżeczkę oliwy z dodatkami, posyp parmezanem.
WSTAW MAŁŻE DO NAGRZANEGO piekarnika, piecz z termoobiegiem około 6 minut. Danie jest gotowe kiedy małże są ścięte i lekko przyrumienione,
PODAWAJ Z PIECZYWEM i koniecznie białym winem. Smacznego!
nigdy nie jadłam małży, jakoś tak mnie odrzucają. Ale Twój przepis myślę, że bym przyjęła "na klatę" ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, obiecuję, że nie pożałujesz :)
Usuń