Ciasto z batatów jest moim hitem sezonu, pachnące, wilgotne, wprost idealne :) Mocno egzotyczny, a jednak wpasował się w moje smaki jesieni. Mało tego, naturalnie bezglutenowe, bezlaktozowe, nie rośnie- nie opada i rozpływa się w ustach.
P.S: wiecie,że batat to wilec ziemniaczany? :)
SKŁADNIKI:
- 1 kg batatów
- 3 jajka
- 300 ml mleczka kokosowego
- 50 ml syropu klonowego
- 50 g cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka cynamony cejlońskiego
- sok z połowy limonki
- cukier puder do dekoracji
- w persymona do dekoracji
OBIERZ BATATY i pokrój je na kawałki, mniej więcej 2x2 centymetry, ugotuj w niewielkiej ilości wody do miękkości, około 15- 20 minut.
ODLEJ WODĘ, A GDY BATATY lekko ostygną zmiksuj je na gładką masę, ja użyłam blendera, równie dobrze da radę malakser.
DODAJ POZOSTAŁE SKŁADNIKI, oczywiście oprócz cukru pudru i persymony :) Wszystko bardzo dokładnie wymieszaj, do uzyskania gładkiej konsystencji.
PIEKARNIK NAGRZEJ do 160 stopni. Blachę wyłóż papierem do pieczenia, przełóż masę. Ciasto piecz około 80 minut, jednak po godzinie skontroluj, jeśli wierzch lekko się przyrumienił, a ciasto lekko "popękało".
PO WYSTUDZENIU udekoruj ciasto cukrem pudrem i persymoną, możesz użyć też innych sezonowych owoców. Smacznego!
Swietny pomysl na ciasto!
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam do spróbowania :)
Usuń