Jeśli oglądacie HOUSE OF CARDS to na pewno kojarzycie Franka Underwooda zajadającego żeberka u Freddiego Hayesa- mi na sam widok ciekła ślinka. Z tego co pamiętam Fredddie nigdy nie zdradził przepisu, przyjaźń panów skończyła się kiepsko- o feralne żeberka poszło, ale jestem przekonana, że Prezydent mocarstwa tymi żeberkami zachwyciłby się tak samo mocno jak władzą :)
SKŁADNIKI:
- 1,5 kg mięsistych żeberek
- szklanka coli
- 100 ml dobrego ketchupu
- 0,5 szklanki whiskey
- łyżeczka soli
- pół łyżeczki chili
- łyżeczka curry
- 0,5 łyżeczki kurkumy
- łyżeczka słodkiej papryki
- 5 posiekanych ząbków czosnku
WSZYSTKIE SKŁADNIKI NA marynatę połącz i dokładnie wysmaruj żeberka, wstaw do lodówki na noc (minimum kilka godzin) kilkakrotnie obracaj. Im częściej będziesz obracać tym więcej marynaty wniknie w mięso i będzie smaczniejsze.
NA DRUGI DZIEŃ ZAGRZEJ piekarnik na wysoką temperaturę (230 stopni) i wstaw żeberka w przykryty naczyniu żaroodpornym, piecz około 30 minut. Po tym czasie zredukuj temperaturę do 170 stopni i dalej piecz pod przykryciem. Dobrze byłoby kilkakrotnie obracać mięso w czasie pieczenia i polewać marynatą z dna naczynia.
JEŚLI MASZ MOŻLIWOŚĆ rozpal grilla i prawie gotowe żeberka połóż na ruszcie na około 20 minut. Jeśli nie masz grilla połóż mięso (bez naczynia żaroodpornego) na kratce piekarnika, włącz termoobieg i piecz około 20 minut.
JA PODAŁAM ŻEBERKA z glazurowaną marchewką, pewnie Frank Underwood nie zjadłby jej, a Freddie Heys nigdy by jej nie podał, ale co tam :) Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz