Tatar wołowy kiedyś królował na domowych imprezach i w restauracjach , potem stał się trochę passe, dziś wrócił do łask. Jak grzyby po deszczu powstają pijalnie piwa i wódki, a wiadomo zagrycha musi być, a jak zagrycha to tatar wołowy. Najważniejsze jest dobre mięso wołowe- najlepiej polędwica, dodatki to już kwestia smaku i tu można poszaleć- cebula, marynaty, wasabi... generalnie co kto lubi :)
SKŁADNIKI:
- 500 g mięsa wołowego
- 5 żółtek
- 4 cebule dymki drobno posiekane (tylko biała część)
- 4 filety anchois drobno posiekane
- 10 oliwek drobno posiekanych
- 2 łyżki musztardy francuskiej
- sól, pieprz
- oliwa z pestek dyni- pół łyżaczki na porcję
- rukola do dekoracji
-kwiaty czosnku niedźwiedziego do dekoracji
-paki kwiatów szczypiorku
POLĘDWICĘ WOŁOWĄ oczyść z błon i posiekaj. Jest to pracochłonne zajęcie, ale tatar jest o niebo lepszy z siekanego mięsa. Jeśli nie masz czasu/ ochoty siekać zmiel mięso.
NA TALERZU MOŻESZ ułożyć mięso i pozostałe składniki nie mieszając, ja jednak wolę podawać już wymieszane i udekorowane rukolą, kwiatami jadalnymi i oliwą z pestek dyni. I tyle :) Smacznego :)
Ale mi zrobiłaś apetyt na tatara :) bardzo apetyczny i te kwiaty czosnku niedźwiedziego <3 uwielbiam
OdpowiedzUsuńTo biegiem do mięsnego po polędwicę na wieczór :)
Usuń32 year-old Executive Secretary Phil O'Hannigan, hailing from Port McNicoll enjoys watching movies like Godzilla and Scrapbooking. Took a trip to Madara Rider and drives a De Dion, Bouton et Trépardoux Dos-à -Dos Steam Runabout "La Marquise". strony internetowe
OdpowiedzUsuńwindykacja rzeszow
OdpowiedzUsuń