"Wszystko, co dobre w życiu, jest nielegalne, niemoralne albo tuczące" cholera wie kto to powiedział, ale się zgadzam.
Mam na imię Karolina, ale o tym chyba nikt nie pamięta, wszyscy mówią na mnie Lola :) Od kilku lat przymusowo gotuję bezglutenowo, temat ogarnęłam chyba całkiem dobrze.
-wszystkie produkty, których używam są bezglutenowe
- jeśli w jakimś przepisie nie ma boczku, to znaczy, że zapomniałam go dodać.
- jeśli umieszczę przepis na sałatkę "fit" to znaczy, że upadłam na głowę
- jeśli użyję produktu "light" to znaczy, że upadłam na głowę i się nieodwracalnie poprzestawiało.
dobre:)
OdpowiedzUsuńpewnie, że dobre, ba najlepsze :)
Usuń